Forum o tematyce ptaków, ryb, roślin i świata przyrody
Czy macie te ptaki? Co o nich wiecie? Ja mogę napisać tylko kilka zdań. Zapraszam o pisania.
Indyki są różne. Dzielą się na:
lekkie
średnie
ciężkie
brojlery.
Lubią krwawnik. Przy brojlerach indyczych są podobne zasady jak przy brojlerach kurzych. Indyki (oprócz brojlerów) same wysiaduja pisklęta. Są świetnymi matkami. Indyczki mogą wysiadywać nie tylko jaja indycze, ale także kurze, gęsie, perlicze i wiele innych. Indory mogą gonić ludzi i zrobić im krzywdę, choć się to żadko zdarza. Indyczka znosi jajka, a jak się wyniesie to odrazu zaczyna wysiadywać. Można ją także zmusić do wysiadywania. Piszcie posty na temat tych pytaków.
Offline
Mam od niedawna stadko indyków które pierwotnie składało się z 13 sztuk, obecnie posiadam trzy indyczki i indora. Wielką zaletą indyczek jest to że nie muszą mieć przy sobie samca na okrągło, wystarczy jej jednorazowy kontakt z samcem żeby zdecydowana większość jaj była zapłodniona (czego nie można raczej powiedzieć o żadnym innym gatunku drobiu). Zanim zacząłem je hodować nabyłem dwie indyczki do których przefrunął raz spory biały indor od sąsiada, to wystarczyło by spośród 29 jajek wyszło 26 piskląt.
Offline
Wystarczy pokryć je jednorazowo w jednym okresie nieśności. Tzn, jak zacznie się nieść to trzeba ją pokryć i potem nasienie wystarcza do wysiadywania. Po skończeniu wychowu piskląt przez indyczkę należy znowu ją pokryć.
Offline
Indyczka hodowana bez indora daje znak ze go potrzebuje w taki sposób że siada na ziemie układając sie jak do zapłodnienia, po zaobserwowaniu takiego zachowania należało by się postarać o samca. Mówisz o powtórnym rozmnażaniu... Kolejną cechą indyków jest to że matka swoich młodych nie opuszcza praktycznie do okresu ich uboju, myślę że nie warto dopuszczać do lęgów po raz drugi, gdyż pisklęta są późne, nie są one tak odporne jak te z wiosny, są bardziej skłonne do chorób, wolniej rosną, i długo trzeba czekać by osiągnęły wiek w którym nadawać będą sie do bicia.
Offline
Przepraszam, pomyliłem się. Chciałem napisać ,,do siedzenia" a przez pomyłkę napisałem ,, do niesienia" Post już zmieniłem. Do siedzenia można zmusić. To niesienia chyba nie. Babcia mówiła mi, że żeby zmusić indyczkę dow ysiadaywania trzeba zamknąć ją w gnieździe, ale najlepiej zanim zacznie się nieść. W przeciwnym razie indyczka donosi jajka. Gdy się wyniesie nie ma potrzeby zmuszania jej, bo sama siada.
Offline
Zastanawiam się nad pewną sprawą której sam nie jestem w stanie do końca rozwiązać, mianowicie: mam w posiadaniu rudą indyczkę, indorem o jakim umaszczeniu najlepiej było by ją pokryć żeby uzyskać młode o ubarwieniu takim jak matka?! (mam w do dyspozycji ciemnoszarego, szarego z brązowymi piórami i białego z szarymi piórami; dwa pierwsze to synowie trzeciego po skrzyżowaniu z szarą indyczką)
Offline